W minioną sobotę uczestniczyliśmy w warsztatach pracy z lalką i animacji przedmiotu, prowadzonych przez nieocenioną Monikę Filipowicz, aktorkę Teatru Lalki, Maski i Aktora Groteska. Było baaardzo fajnie, o czym, jak poprzednio, przekonać się można, zaglądając na videobloga projektu.
Monika Filipowicz - fot. Teatr Groteska |
A skoro o inspiracji już mowa - część z nas miała okazję wybrać się razem ze "starym zespołem" Teatru PRÓG do Zakopanego. Tam, na scenie AB Teatru Witkacego nasi starsi koledzy zaprezentowali swój spektakl 90-120-90. Dla niektórych z nas był to już drugi wyjazd tego rodzaju, wcześniej widzieliśmy także grany na tamtej scenie Sex War - wcześniejszy spektakl Progu.
I, cóż... Opisać specyfikę tych wieczorów to rzecz niepodobna. Scena AB Witkacego, ze swoją intymną atmosferą, wydaje się być stworzona dla tych spektakli. Oglądanie ich w tym szczególnym miejscu to wielkie przeżycie również dla nas - Juniorów. Nie jest również obojętne dla widzów. W obu przypadkach spektakle spotkały się z doskonałym przyjęciem, o czym mogliśmy się przekonać na własne uszy, słuchając opinii widzów oraz Zespołu Teatru Witkacego zaraz po zakończeniu spektaklu. Rozmowy ciągną się długo. To wieczory, które - jestem przekonany - zostaną nam w pamięci na całe życie.
Samo obserwowanie pracy zespołu Progu, drobna pomoc w ich pracochłonnych przygotowaniach sceny i udźwiękowienia, stanowi dla nas wspaniały warsztat. Na własne oczy widzimy, jak daleko może zaprowadzić ciężka praca - i jak wspaniałe chwile pozwala przeżyć.
Okazja na zobaczenie Progu w Teatrze Witkacego jeszcze się przydarzy i chcemy powiedzieć Wam jedno - czyhajcie na informacje, a kiedy już będziecie znali termin, zróbcie sobie mały wypad do Zakopanego - naprawdę warto :)
Teatr PRÓG Junior
0 komentarze:
Prześlij komentarz